Wspomnienia z pielgrzymki do Tulec
W dniu 11 września 2016 r. o godz. 6:00 rano sprzed kościoła św. Barbary w Luboniu wyruszyła piesza pielgrzymka (w składzie 72 osoby) na wielki odpust NMP w Tulcach. Równocześnie w tym dniu wyruszyła z naszej parafii pielgrzymka rowerowa.
Postanowiliśmy rodzinnie kolejny rok z rzędu iść pieszo, podziękować Matce Bożej za naszą rodzinę, dzieci i wnuki.
W ubiegłym roku byliśmy z żoną i dwiema nastoletnimi córkami: Marysią i Wiktorią. W tym roku dołączyła do nas nasza najmłodsza 10- letnia córka Kinga. Jesteśmy z niej bardzo dumni, że mimo wielu wątpliwości postanowiła pójść z nami. W pielgrzymce uczestniczyli ludzie w różnym wieku. Dwójkę najmłodszych rodzice wieźli w wózkach spacerowych. Cieszyliśmy się tym bardziej, że jednym z nich był nasz 3 – letni wnuczek Wojtuś.
Każdy z pielgrzymów niósł w sercu swoją własną intencję, którą chciał przedstawić Matce Bożej.
Droga mijała nam bardzo miło. Śpiewaliśmy pieśni przy dźwiękach gitary księdza Jacka i modliliśmy się na różańcu. Mieliśmy dużo czasu na własne refleksje i przemyślenia.
Do Sanktuarium w Tulcach dotarliśmy około godz. 11:00 – strudzeni, zmęczeni ale szczęśliwi i uśmiechnięci.
Sumę odpustową o godz. 12:00 przy ołtarzu polowym przeżyliśmy wspólnie z innymi pielgrzymami, którzy przybyli pieszo, rowerami lub innymi środkami lokomocji (a było ich całkiem sporo).
Atmosfera udzieliła się wszystkim w skupieniu i na modlitwie, której przewodniczył ksiądz bp. Damian Bryl.
Dziękujemy Panu Bogu za to, że kolejny raz mogliśmy uczestniczyć zarówno duchowo i fizycznie w takim doniosłym wydarzeniu. Chcielibyśmy zachęcić gorąco tych, którzy nigdy nie udali się w taka drogę, aby chociaż raz spróbowali.
Czajkowscy M.M.
Część piesza (zdjęcia E. Pioterek możesz obejrzeć tutaj)
Część rowerowa
