Dzień 2

Po ciężkiej, pełnej emocji i za krótkiej nocy, próbowaliśmy się wybudzić przez tradycyjną poranną rozgrzewkę. Plan dnia oprócz stałych punktów zawierał wyjście do lasu na zajęcia z przysposobienia obronnego dla chłopaków (strzelanie z wiatrówki, kopanie okopów saperką, wyznaczanie kierunków geograficznych i rozpalanie ognia za pomocą krzesiwa magnezowego) oraz zabawy z chustą “klanzy” i próby wieczornego przedstawienia dla dziewcząt. Wygłodniali wróciliśmy na przepyszny obiad, po którym udaliśmy się na upragnione przez wielu zakupy. Kolejny rok w Wisełce i kolejne super okazje za kilka złotych. Czas telefonów i otwarcie męskiego zakładu fryzjerskiego wypełniły oczekiwanie na Mszę Świętą.  Po Eucharystii wizyta w Cafe Duo. Z powodu ulewnego deszczu pogodny wieczór zamieniliśmy na przedstawienie i film.